Aktywny wypoczynek - Sporty wodne dookoła świata

Po długich miesiącach spędzonych w pracy każdemu należą się wakacje. Nie każdy jednak wyobraża sobie urlop, jako leżenie na plaży i błogą bezczynność. Amatorzy aktywnych wakacji też muszą znaleźć coś dla siebie. Ten tekst jest właśnie dla nich. Dla tych, którzy jadą nad morze nie ze względu na piasek, ale to co kilka metrów od niego - wodę oferującą warunki do uprawiania licznych sportów.

Cztery miejsca dookoła świata, gdzie plaża oznacza nie leżenie plackiem i słodkie lenistwo, ale mnóstwo aktywności, adrenaliny i świetnej zabawy.
Każda z tych lokalizacji to raj w książkowym tego słowa znaczeniu. Biały, mięciutki piasek, turkus oceanu ciągnący się aż po horyzont, błękitne niebo, pełne słońce i palmy. Ale nie tylko. Każde oferuje atrakcje dla miłośników sportów wodnych. A to co będzie tu wspomniane to tylko ziarenko piasku na plaży pełnej możliwości wodnego szaleństwa!

1. Filipiny
Filipiny oferują niespotykane bogactwo atrakcji, tu jednak należy koniecznie wspomnieć o jednym konkretnym miejscu - wysepka Boracay to centrum kitesurfingu. Czym jest kitesurfing? Formą surfingu, poruszania się po wodzie, ale tu w ślizgu deską pomagają nam nie fale, ale latawiec, który popychany siłą wiatru ciągnie nas za sobą. Angażujący całe ciało sport to coś dla amatorów wysiłku przynoszącego szaloną satysfakcję. Na Boracay roi się od szkółek kitesurfingu, gdzie można zapoznać się najpierw z teorią a później z praktyką, samemu wskakując na deskę i dając się porwać wiatrowi.

2. Hawaje
Rozsławione w filmach Hawaje to nie tylko piękne plaże, egzotyczne tańce i kolorowe drinki. Wyspy mają bardzo wiele do zaoferowania tam, gdzie nie wystarczy rzut oka na powierzchni. Pod wodą szaleje bogactwo flory i fauny, kolorowe ryby, niesamowite żółwie i wiele więcej. Wystarczy przywdziać maskę do snorkelingu i płetwy i można pływać podziwiając naturę z kompletnie innej perspektywy. Na samej wysepce Kauai znaleźć można kilka doskonałych miejsc do snorkelingu i nurkowania, jak choćby plaża Poipu. Rzuć się w wodę, może znajdziesz Nemo?

3. Jamajka
Jamajka też nie kojarzy się w pierwszej chwili z wodnym szaleństwem, raczej z imprezami, reggae i absolutnym luzem...Jednakże dysponuje też innymi atrakcjami. Warto odwiedzić Negril, nadmorskie miasteczko, imprezową stolicę wyspy, gdzie całą noc będziecie mogli przetańczyć przy gorących rytmach, a następnego dnia, gdy już odeśpicie, udać się na plażę. Tam, podobnie jak na innych wybrzeżach czeka was pływanie, nurkowanie, surfing, ale też coś absolutnie wyjątkowego. W Negril można bowiem przekonać się też jak się łowi krewetki - przysmak miłośników owoców morza. Tego na pewno nie znajdziecie nad Bałtykiem!

4. Mauritius
Wycieczkę dookoła świata po sportach wodnych kończymy na Mauritiusie. Ta niewielka wyspa na Oceanie Indyjskim też ma wiele do zaoferowania. Jeśli komuś na chwilę znudziła się woda, można wybrać się na trekking po górującym nad plażami wzniesieniu Piton de la Petite Rivière Noire. Dla tych natomiast, którzy w wodzie zawsze czują się jak… cóż, jak ryba w wodzie, Mauritius ma coś specjalnego - nurkowanie z delfinami. Te obłędne stworzenia znaleźć można przy brzegach wyspy i razem z nimi pływać. Jedyne w swoim rodzaju doświadczenie i niezapomniana wakacyjna przygoda.

To tylko kilka destynacji idealnych dla amatorów wodnych sportów, i oczywiście w czasie jednego urlopu nie starczy czasu, by odwiedzić je wszystkie. Wiele tych aktywności można zresztą uskuteczniać w niemal każdej nadmorskiej lokalizacji, ale mimo to - istnieją te szczególne miejsca, w których można znaleźć coś wyjątkowego, co sprawi, że wakacje będą niezapomniane i jedyne w swoim rodzaju.